Upadł na ziemie i wylądował na starych butelkach po piwie . Więc pije za?
Czy moje życie ma się lepiej? Oczywiście , że nie .
- Nie proszę moim rodzice , oni , ci. Oni oddadzą ci pieniądze! - Jąkałam się
- Zamknij się! - Krzyknął w moją stronę
Nie będę najbardziej niewinnym studentem , który kocha szkołę .
- Proszę - Pisnęłam
- Zamknij się! - Powtórzył słowa z przed chwili.
Poczułam coś twardego blisko twarzy . Zaczęłam jeszcze bardziej płakać. Uderzył mnie i ma napewno zamiar mnie zgwałcić. Strzelaj!. Rzucił mnie ostro na łóżko. Z tego co zauważyłam jego oczy pociemniały z pożądania . Próbowałam wić się , bić go i wyrywać się , ale był silniejszy . Chwycił linę i przywiązał mnie do łóżka.
- Nie proszę! Odejdź Odejdź NIE! - krzyczałam rzucając się na wszystkie strony. Zerwał mi koszulę i spojrzał na mnie zachłannie.
- Zamknij się, będziesz krzyczeć znacznie więcej później wieczorem .
Gdzie jest Matt? Niech tu on przyjdzie . Matt chyba cały czas wiedział, co się wydarzy?! .
Ten Dupek.
Nasze nagie klatki piersiowej weszły w kontakt . Rozpiął mój stanik. Dlaczego nie mogę po prostu umrzeć? Chciałbym Właściwie umrzeć, niż przeżyć to upokorzenie .
Czułam się brudna . Tak bardzo brudna , że nie mogłam wstać . Starałam się zepchnąć go z mojej klatki piersiowej. Kiedy w końcu zatrzymał się całując mnie przeniósł się dalej w dół. I zemdlał nagle . Dzięki Bogu ! DZIĘKUJE! Spojrzałam w dół . Nagi leżał . A może raczej spał? Ale ten potwór był na tym samym łóżku co ja . Poruszył się we śnie. Zaczęłam płakać . I cicho płakałam około dziesięć minut, aż usłyszałam drzwi i zobaczyłam postać w świetle. Zaczęłam drżeć jak liść. Ile jeszcze upokorzenie muszę przejść? Usłyszałam jęk.
- SKY?! - Krzyknęła postać .
Tajemnicza Postać skoczyła szybko do mojej strony i rozpięła liny uwalniając moje ramiona i nogi. Wreszcie mogłam ruszać rękoma , ale nie było jeszcze oparzeń lin od kiedy próbowałam walczyć i uciec.
---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Hmmm.... Dodałam dzisiaj rozdział . Czemu dzisiaj? Miałam dodać 1 stycznia , ale Kac morderca nie ma serca kochani :*! Mam nadzieje , że ten rok będzie lepszy :)! Życzę to każdemu :) Także miałam dodać dzisiaj post na Blogu , The Little Mix Poland . Ale wtedy nie przetłumaczyłabym rozdziału 4 :) Dlatego Ola dodała za mnie :D Papa do następnego rozdziału :* Twitter : https://twitter.com/SoSoogirll :) Komentuj obserwuj i pisz na Twitter'ze :) Każdy komentarz to motywacja do tłumaczenia kolejnego rozdziału :)!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz